Ta witryna wykorzystuje pliki cookies by zarządzać sesją użytkownika. Cookies używane są także do monitorowania statystyk strony, oraz zarządzania reklamami.
W kazdej chwili możesz wyłączyć cookies. Wyłączenie ciasteczek może spowodować nieprawidłowe działanie witryny. Więcej w naszej polityce prywatności.

Dodaj szkolenie - zarejestruj się | Odzyskaj hasło

Oferta tygodnia:

Do końca:2024-04-28

Było:1480zł

Jest:1380zł

Bycie barmanem to też sztuka i ciężka praca

Napisany przez szkolenia24h.pl dnia 2009-11-24 12:38:29. Aktualizowano 2024-04-20 21:19:25

Któż nie chciałby robić drinków jak Tom Cruise w filmie "Koktajl". Okazuje się, że amatorów efektywnego podrzucania butelkami i shakerami jest wielu. Mogli się o tym przekonać przybyli w poniedziałek do warszawskiego Klubu Enklawa, gdzie odbył się II Finał Żołądkowej Akademii Barmańskiej.

Któż nie chciałby robić drinków jak Tom Cruise w filmie "Koktajl". Okazuje się, że amatorów efektywnego podrzucania butelkami i shakerami jest wielu. Mogli się o tym przekonać przybyli w poniedziałek do warszawskiego Klubu Enklawa, gdzie odbył się II Finał Żołądkowej Akademii Barmańskiej.

10 dwuosobowych zespołów barmańskich, po przejściu przez półfinał, zaprezentowało swoje umiejętności przed zgromadzoną publicznością. Teamy z całej Polski zmierzyły się ze sobą w takich konkurencjach, jak pouring test, speed czy working flair - najbardziej widowiskowej sztuce w pracy barmana.

PAP Life porozmawiał z przewodniczącym jury Marcinem Dąbkiem reprezentującym Barmańską Grupę Impresive Flair Bar.

PAP Life: - Jaki główny cel przyświeca Akademii?

Marcin Dąbek: - Założeniem Akademii Barmańskiej jest nauczenie barmanów pracy w zespole. W gali porannej mieli połączoną konkurencję speed z working flair, czyli szybkie przygotowanie drinka w sposób manualny, widowiskowy. Każdy z teamów miał po 90 sekund ma przygotowanie dwóch porcji koktajli różnymi technikami mieszania. Mieli to zrobić wspólnie podając sobie sprzęt i pracując w duecie za barem. Gala wieczorna to pięciominutowy pokaz w stylu working flair - będą to już bardziej złożone układy, w trakcie których będziemy oceniać synchroniczną wymianę sprzętem barmańskim, trudności tych elementów, charyzmę i błyskotliwość - to jak barmani sprzedają się na tej scenie, a także płynność i standardy barowe.

PAP Life: - To już druga edycja akademii. Co ją wyróżnia na tle innych konkursów?

M.D.: - To, że to nie jest zwykły konkurs. Barmańska Akademia jest to barmaństwo w całym tego słowa znaczeniu: od stylu klasycznego (kreowanie własnych receptur) po bardziej manualne rzeczy. Wszyscy finaliści uczestniczyli w warsztatach working flair, gdzie pomogliśmy im przygotować się do gali finałowej.

PAP Life: - Gdzie można nauczyć się sztuki barmańskiej?

M.D.: - Najlepsza jest warszawska Międzynarodowa Szkoła dla Barmanów i Sommelierów. Prowadzone są tam specyficzne szkolenia barmańskie. Główny nacisk postawiony jest tam na praktykę. Nasza akademia jest jednak skierowana do osób młodych, które stawiają pierwsze kroki za barem.

PAP Life: - Kobiety tez zgłaszają się do akademii?

M.D.: - Tak. Niestety, ani w pierwszej, ani drugiej edycji nie uraczyliśmy ich w finale.

PAP Life: - W takim razie jakie umiejętności musi posiadać barman?

M.D.: - Poza umiejętnościami manualnymi musi posiąść zmysł dobierania składników i balansowania nimi. Musi się nauczyć słuchać, musi być otwarty na nowe rzeczy. Barman powinien posiąść zarówno tajniki wiedzy miksologicznej, jak również sztuki manualnej. My to wszystko ujęliśmy tu w pigułce.

PAP Life: - A jak to wygląda w pana przypadku?

M.D.: - Za barem stoję już 15 lat. Zanim czynnie zająłem się sztuką flair miałem siedmioletni staż. Przeszedłem liczne szkolenia, brałem udział w konkursach barmańskich. Dopiero jak złapałem zajawkę na sztukę flair poszedłem w tym kierunku.

PAP Life: - Co mógłby pan doradzić osobom zafascynowanym barmaństwem?

M.D.: - Żeby nie rezygnowały, jeśli napotkają na trudności z wykonaniem jakiejś sztuczki. Bycie barmanem to monotonna i ciężka praca. Zawodowcy trenują 5-8 godzin dziennie, żeby wejść na jak najwyższy poziom. Przyszli barmani muszą iść w zaparte.

Rozmawiała: Agnieszka Saracyn-Rozbicka (PAP Life)

 

asr/ dki/

Źródło: Polska Agencja Prasowa - serwis "PAPLife".

------------------------------------------------------------

szkolenia gastronomiczne

Społecznościowe

Uważasz, że artykuł jest ciekawy? Daj go poznać innym!

Kategorie szkoleń

Typy szkoleń: Zapisz się na newsletter. Napisz jakiego szkolenia szukasz - Rynek szkoleń

Współpraca

AVENHANSEN Szkolenia AVENHANSEN
 Akademia MDDP

Dołącz do nas



Bycie barmanem to też sztuka i ciężka praca - Szkolenia, kursy, ciekawe artykuły na temat szkoleń. Informacje binzesowe oraz na temat podnoszenia swojej wiedzy.

© 2010 - 2024 Aplit.pl Wszelkie prawa zastrzeżone.