Ta witryna wykorzystuje pliki cookies by zarządzać sesją użytkownika. Cookies używane są także do monitorowania statystyk strony, oraz zarządzania reklamami.
W kazdej chwili możesz wyłączyć cookies. Wyłączenie ciasteczek może spowodować nieprawidłowe działanie witryny. Więcej w naszej polityce prywatności.

Dodaj szkolenie - zarejestruj się | Odzyskaj hasło

W Polsce przybywa dziecięcych uniwersytetów

Napisany przez M-S-M dnia 2010-08-30 12:59:09. Aktualizowano 2024-04-18 19:12:25

W Polsce przybywa uniwersytetów dla dzieci od 6 do 12 roku życia.

W 2010 roku z dodatkowej nauki połączonej z zabawą na uniwersytetach dziecięcych skorzystało prawie 5 tys. najmłodszych studentów w całej Polsce - wynika z szacunków prezentowanych przez Uniwersytet Dziecięcy UNIKIDS.

"Chociaż uniwersytety dziecięce istnieją w Polsce od 2008 roku, dopiero ostatni rok przyniósł prawdziwy boom akademicki, wśród uczniów podstawówek i gimnazjów" - informuje Marcin Tadus z Uniwersytetu Dziecięcego UNIKIDS.

Moda na uniwersytety dziecięce to nie polskie odkrycie. Pierwszy uniwersytet dla najmłodszych powstał w 2002 roku na Uniwersytecie w Tybindze w Niemczech. Na pierwszy wykład z fizyki skierowany do dzieci przyszło 400 małych słuchaczy, kolejny przyciągnął już 900. Dziś w całej Europie działa blisko 200 podobnych placówek, najczęściej przy uniwersytetach, politechnikach i akademiach.

"Zaletą uniwersytetów dziecięcych jest ich oferta edukacyjna - ocenia Tadus. - Ich młodzi uczestnicy nie tylko uczą się standardowych przedmiotów typu fizyka, czy matematyka, ale mają także okazję poszerzyć swoją wiedzę z takich dziedzin naukowych, jak robotyka, geologia, neurofizjologia, entomologia, czy paleontologia."

Ale uniwersytety dziecięce w Polsce to nie tylko nauka. To również zabawa. 10 miesięcy na uniwersytecie to średnio 15 wykładów, 60 godzin warsztatów i zajęć dodatkowych. To także liczne wycieczki m.in. do szkoły przetrwania, czy do muzeów.

Magdalena Gałuszka, koordynator Uniwersytetu Dziecięcego UNIKIDS w Bielsku-Białej zaznacza, że zajęcia na uniwersytecie dziecięcym mają formę zabawy, warsztatów, spotkań z naukowcami. "Tutaj liczy się praktyka, nie teoria. Dzieci mogą rozwijać swoją pasję i umiejętności zgłębiając fizykę, chemię, archeologię, ale od praktycznej strony. Na przykład historii Polski uczą się tworząc replikę piastowskiego grodu albo podglądając przy pracy archeologów. Chemii z kolei uczą się hodując swoje własne kryształy, na robotyce z inżynierami konstruują prawdziwe roboty" - dodaje.

Zdaniem Gałuszki, dla wielu dzieci zabawa w studiowanie to jedyna szansa na to, żeby na własne oczy zobaczyć mumię, spotkać polarnika albo zobaczyć jak działa samolot. "Z kolei wsparcie ze strony autorytetów naukowych, profesorów i doktorów sprawia, że placówki te w całej Europie stoją na bardzo wysokim poziomie dydaktycznym" - przekonuje.

Dziś w Polsce działa 9 placówek zrzeszonych w European Children University Network organizacji finansowanej przez Komisję Europejską. Uniwersytet Dziecięcy współpracuje m.in. z Uniwersytetem Jagiellońskim, Lubelskim, Politechniką Łódzką, Uniwersytetem Przyrodniczym i Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie, Politechniką Świętokrzyską i wieloma innymi. To właśnie naukowcy z tych placówek często goszczą jako wykładowcy w uniwersytetach dla dzieci. LT

PAP - Nauka w Polsce

agt/bsz

Społecznościowe

Uważasz, że artykuł jest ciekawy? Daj go poznać innym!

Kategorie szkoleń

Typy szkoleń: Zapisz się na newsletter. Napisz jakiego szkolenia szukasz - Rynek szkoleń

Współpraca

AVENHANSEN Szkolenia AVENHANSEN
 Akademia MDDP

Dołącz do nas



W Polsce przybywa dziecięcych uniwersytetów - Szkolenia, kursy, ciekawe artykuły na temat szkoleń. Informacje binzesowe oraz na temat podnoszenia swojej wiedzy.

© 2010 - 2024 Aplit.pl Wszelkie prawa zastrzeżone.