Napisany przez B&O Navigator Firma Szkoleniowa Sp. z o.o. dnia 2015-04-28 15:48:52. Aktualizowano 2024-04-17 10:42:13
Przewidywania socjologów, potwierdzają się; być może jesteśmy w momencie, kiedy nowe jeszcze nie nadeszło, a stare czasy i systemy postępowania odeszły już do lamusa. Nowe - dopiero musi być nazwane i wykrystalizować się. Wyrasta na kanwie zmurszałych założeń i mitów, np. o tym, że każdy ma równe szanse, wystarczy tylko dostatecznie c i ę ż k o pracować.
Jak w takiej sytuacji może zachowywać się osoba, taka jak menedżer, działająca pod wpływem różnych, nierzadko przeciwstawnych dążeń. Wymienię tylko kilka z nich:
Przykład uwikłania menedżera w przeciwstawne dążenia: "Szef mówi mi, żeby zespół dał z siebie wszystko - jak mam to zrobić, skoro i tak pracują po godzinach i już teraz w zespole brakuje motywacji?" Przykładowe działanie to obiecanie dodatkowej premii albo wzięcie na siebie części obowiązków, aby spełnić oczekiwania szefa. Opisana sytuacja dotyczy zatem menedżera, który w swoim procesie decydowania kluczy pomiędzy dążeniem do spełnienia oczekiwań szefa i nie narażeniem się kolegom z zespołu.
Nie odnajduje przy tym nowego rozwiązania, aby pogodzić przeciwności. W istocie nie podejmuje żadnej konstruktywnej decyzji. Dochodzi raczej do czegoś w rodzaju "zgniłego kompromisu". Bo przecież konstruktywne w tej sytuacji mogłoby być na przykład zastanowienie się nad tym, które z obowiązków są pilne, które zaś mogą poczekać. Z których można zrezygnować, bo zajmują tylko czas i nie dają spodziewanych efektów. Może część spraw, które wysysają energię z zespołu można zautomatyzować, poprzez zmianę procedur postępowania.
Co blokuje menedżera przed tym aby podjąć decyzję? Jedną z przyczyn takiego postępowania jest ogarniający go lęk przed konsekwencjami ze strony szefa, albo kolegów wskutek ich obniżonego nastroju. Lęk ten stanowi czubek góry lodowej. Opiera się na całej "piramidzie strachu". Są to min. obawy związane z systemowo uwarunkowaną rywalizacją o odrobinę stałości, w coraz bardziej "płynnej rzeczywistości" rynku pracy. Podjęta przez menedżera kwasi-decyzja przypomina w ten sposób chwytanie się deski na środku wzburzonego morza.
Jedną z najbardziej paradoksalnych przyczyn nie podejmowania decyzji jest to, że i tak prędzej czy później podejmą się bez ciebie.
Przeczytaj pełną wersję artykułu "DECYZJE MENEDŻERSKIE, CZYLI PIRAMIDA STRACHU"
Artykuł opracowany przez Pawła Wojciechowskiego eksperta i trenera B&O NAVIGATOR Firma Szkoleniowa.
B&O NAVIGATOR Firma Szkoleniowa jest jedną z wiodących firm szkoleniowych na polskim rynku. Od ponad 13 lat organizuje cieszące się dużym uznaniem szkolenia otwarte i zamknięte dla menedżerów i specjalistów z zakresu zarządzania, sprzedaży, marketingu i logistyki. więcej informacji na www.bonavigator.pl
DECYZJE MENEDŻERSKIE, CZYLI PIRAMIDA STRACHU - Szkolenia, kursy, ciekawe artykuły na temat szkoleń. Informacje binzesowe oraz na temat podnoszenia swojej wiedzy.
© 2010 - 2024 Aplit.pl Wszelkie prawa zastrzeżone.